Zdjęcia z obozu AKP Kalmar w 1984 nad jeziorem Trześniowskim, a właściwie z końcowej fazy obozu klubowego na st. niższy (P1) i początku obozu centralnego KDP na stopień średni (P2). W szczególności ten pierwszy zapisał się w historii Klubu w sposób wyjątkowy. Przede wszystkim ze względu na makabryczną temp. wody (12 st. C przez pierwszy tydzień - a szkolenie wówczas odbywało się BEZ SKAFANDRÓW) oraz dominujący udział dziewczyn (w tym jedna karmiąca) wśród kursantów. Jedynie chyba dobrym humorom, opiekuńczości Henia Machowskiego oraz zakwaterowaniu w domkach (kolejne odstępstwo od tradycji klubowej) początkujący wówczas w roli szefa szkolenia Mariusz Rozciecha i instruktora - piszący te słowa - mogli zaliczyć szkolenie do udanych. Przeżycia karmiącej Majki czy Marka piorącego pieluchy, które nie mogły wyschnąć przy ciągłej wilgoci i temp. powietrza niewiele wyższej od temp. wody - pozostaną ich tajemnicą. Zdjęcia przedstawiają końcową fazę szkolenia - egzamin oraz przygotowanie do chrztu. Nie da się ukryć, że krem Nivea - jako podkład pod malowane mazidłem z węgla drzewnego trójzęby na czołach kursantów - sprawdził się. Usunięcie malowidła wyłącznie przy pomocy pumeksu :))). Kilka ostatnich zdjęć to już obóz ogólnopolski, który AKP Kalmar zorganizował z KDP.